Gra o Tron

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum aktualnie zamknięte.


2 posters

    Port w Pentos

    Daenerys Targaryen
    Daenerys Targaryen


    Liczba postów : 75
    Join date : 29/04/2015
    Skąd : Smocza Skała

    Port w Pentos Empty Port w Pentos

    Pisanie by Daenerys Targaryen Nie Maj 24, 2015 9:01 pm

    ...
    Daenerys Targaryen
    Daenerys Targaryen


    Liczba postów : 75
    Join date : 29/04/2015
    Skąd : Smocza Skała

    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Daenerys Targaryen Nie Maj 24, 2015 9:20 pm

    Do młodej srebrno-złoto włosej księżniczki dopłynęły wieści o zamachu na Lysandra Mopatisa, księcia Pentos. Wiedziała, że to przez jego chęć do władzy. Nie miała zamiaru ryzykować swojego życia przebywając tam, jednakże wciąż była mu wdzięczna za gościnę i rzecz jasna - opiekę. Gdyby nie on, to zapewne skończyłaby z ostrzem w gardle albo gorzej. Postanowiła nie kusić losu, toteż późnym wieczorem odziała się w niezbyt rzucający się w oczy ubiór, jednakże odsłaniający w małej ilości ciało. Co jak co, ale jeśli chciała odpłynąć z Essos, to musiała przekonać jakoś kapitana jednego ze statków - miała zamiar wykorzystać do tego w pewnym stopniu swój wygląd, mimo, iż nie lubiła zwodzić mężczyzn swoim ciałem. Robiła to właściwie pierwszy raz. Swoje włosy schowała starannie pod kapturem, który zasłaniał jej również ramiona. Wzięła ze sobą również trochę złota i biżuterii, które schowała w mieszku na wypadek, gdyby chcieli zapłaty. Po przygotowaniu się ruszyła w stronę portu w Pentos, gdzie przygotowywano się do rejsu do Westeros. Gdzie? Nie wiedziała, ale nie obchodziło ją to. Chciała wrócić po prostu do domu. Zbliżyła się do jednego z marynarzy, rozpoczynając rozmowę. Co prawda nie wyglądała strasznie, a można nawet rzec, że uroczo. Mierzyła zaledwie sto pięćdziesiąt siedem centymetrów wzrostu, więc nie było to dziwne. Bała się nieznajomych mężczyzn, co widać było w jej fioletowych, valyriańskich oczach. Starała się tego po sobie nie poznawać.
    - Witaj! - powiedziała niepewnie - Gdzie płyniecie? Czy mogłabym się jakoś zabrać z Wami? - wzięła głęboki oddech, czekając na odpowiedź.
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry


    Liczba postów : 512
    Join date : 25/06/2014

    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Mistrz Gry Nie Maj 24, 2015 10:01 pm

    Daenerys zapewne nie spostrzegła się, że rozmawia z samym kapitanem statku. Mężczyzna w średnim wieku uważnie przyjrzał się młodej dziewczynie, która nie wyglądała na kogoś z biedoty. Miała czystą i delikatną twarz, musiała zatem pochodzić z wyższych sfer i mieć przy sobie nieco grosza. Właściwie czemu by nie zabrać tej młódki ze sobą na pokład? Być możliwe mogłaby się jakoś odwdzięczyć za taki akt łaski... Kapitan pogładził się po swej krótko przystrzyżonej brodzie.
    -Płyniemy do Westeros - rzekł chłodno. -Normalnie zapewne płynęlibyśmy do Królewskiej Przystani, ale teraz król wraz z swym dworem udał się na jakiś ślub do Reach. W stolicy zapewne jest zamieszanie. W takim wypadku zdecydowaliśmy się na Gulltown.
    Mężczyzna nie mógł przepuścić takiej okazji. Jeśli dziewczyna myślała, że przepłynie się jego statkiem to się grubo myliła. Musiała coś od siebie ofiarować.
    -Mógłbym cię zabrać, dziewczyno. Jednak nie zrobię tego za darmo. Co możesz mi zaoferować, słoneczko? - w tym momencie na twarzy kapitana zagościł dziwny uśmieszek.
    Daenerys Targaryen
    Daenerys Targaryen


    Liczba postów : 75
    Join date : 29/04/2015
    Skąd : Smocza Skała

    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Daenerys Targaryen Nie Maj 24, 2015 10:07 pm

    Z uwagą słuchała co marynarz, a raczej kapitan ma jej do powiedzenia. No cóż, nie zgodził zabrać się jej za darmo - to oczywiste. Ech, więc musiała użyć drugiego planu... biżuteria oraz złoto. Człowiek, który pływa po morzu na pewno ma sobie choć małą część z pirata. Nie powinien odmowić. Na jego twarzy pojawił się dziwny uśmieszek, ktorego Dany się zlękła. Opuściła wzrok na dół, wzdychając. Bała się go.
    - Do Westeros. Rozumiem... - na jej twarzy pojawiło się zasmucenie, gdy ten wspomniał o królu-uzurpatorze, którego nienawidziła - Gulltown... czyli Dolina, tak? Mhm... - wróciła wzrokiem na kapitana, unosząc swoją głowę do góry. Był od niej niewątpliwie o wiele wyższy.- Cóż, do zaoferowania mam jedynie to... - sięgnęła do kieszeni i wyciągnęła mieszek, otwierając go i wyciągając na chwilę biżuterię oraz monety, by je mu pokazać. Po dłuższej chwili schowała rzeczy spowrotem, mowiąc - Więc jak?
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry


    Liczba postów : 512
    Join date : 25/06/2014

    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Mistrz Gry Nie Maj 24, 2015 10:21 pm

    Kapitana śmieszyła ta cała sytuacja. Dziewczyna chyba nie czuła się zbyt pewnie w jego towarzystwie. Mógłby co prawda wypytać ją o to, co ją tu przywiodło, ale postanowił sobie to darować. Tak naprawdę nie obchodziło go to za bardzo, od nudnych historii interesowało go bardziej złoto.
    -Tak, moja droga. Gulltown leży w Dolinie - odpowiedział. Nieznajoma pokazała mu następnie szkatułkę ze swoimi skarbami. Zastanowił się przez chwilę. Ten dzień chyba jednak nie zapowiadał się tak źle.
    -Dobrze. Podaj mi tą swoją szkatułkę, a wtedy możesz wejść na mój pokład - powiedział, po czym wyciągnął rękę po kosztowności. Być może młódka będzie musiała zaoferować coś jeszcze, kto wie... Ale o tym kapitan zadecyduje dopiero na pokładzie.
    -Tak właściwie... Jak ci na imię, słoneczko?
    Daenerys Targaryen
    Daenerys Targaryen


    Liczba postów : 75
    Join date : 29/04/2015
    Skąd : Smocza Skała

    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Daenerys Targaryen Nie Maj 24, 2015 10:26 pm

    Owszem, nie czuła się komfortowo w towarzystwie o wiele starszego od niej kapitana. Nie przeczuwała jednak, że miał wobec niej jakieś złe zamiary. Bez zastanowienia podała mu mieszek z kosztownościami, wolno kierując się na statek. Po dwóch, trzech krokach jednak zatrzymało ją pytanie mężczyzny - jak się nazywa? Cholera, musiała coś szybko wymyślić. Zawiesiła się na moment, obracając do niego głowę.
    - Nazywam się... Eileen. Jestem Eileen, panie - uśmiechnęła się nerwowo, szybko wracając wzrokiem na podkład, wstępując na statek. Wzięła głęboki, przepełniony szczęściem oddech. Stanęła przy burcie, kładąc dłonie na drewnianej rączce. Zaczęła wpatrywać się w morze.

    Sponsored content


    Port w Pentos Empty Re: Port w Pentos

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Mar 29, 2024 7:12 am