Gra o Tron

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum aktualnie zamknięte.


4 posters

    Królewski Las

    Elbereth Tully
    Elbereth Tully
    Administrator


    Liczba postów : 312
    Join date : 31/05/2014
    Age : 27
    Skąd : Riverrun

    Królewski Las Empty Królewski Las

    Pisanie by Elbereth Tully Czw Sty 29, 2015 6:11 pm

    Nrau
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Czw Sty 29, 2015 8:20 pm

    Jesień, 15 stycznia 282 roku


    Wiedziała, że brat odpowie na jej wszystkie pytanie. Nie oczekiwała tylko tego, że nagle będzie chciał ją przytulić. Kiedy tylko objął dziewczynę rękami, ta zachwiała się. Była tak skupiona na jeździe, że nie wiedziała, iż się do niej zbliża. Wystraszyła się, gdyż potem jak ją puścił ledwo utrzymała równowagę. Odetchnęła z ulgą. Wielu ludzi zginęło przez upadek z konia.
    Sophia naprawdę widziała tylko parę mniejszych walk, które ją nie poruszyły. Nie wiedziała, jak to jest być uczestnikiem. Torrhernowi było pewnie ciężko, ale przeżył... Wielu nie. Trzeba powiedzieć, że  jej braciszek zawsze miał wiele szczęścia, a szczególnie jako dziecko. Najstarszy braciszek raczył go czasami zwać Szczęściarzem.
    - Tak, Elbereth jest naprawdę godna zaufania - wtrąciła się i przypomniała sobie ślub, jaki urządziła  Blanche. Dodatkowo chyba ma jakiś talent.
    Potem usłyszała jak spotkali się Alys i Tor. W sumie jak patrzyła na tą dziewczynę, było jasne, że to on posiądzie męża, a nie odwrotnie. Braciszek też przypomniał o ich wzruszającym spotkaniu. Oczywiście, że była wtedy ogromnie szczęśliwa. Choć wstyd było brązowookiej, że nie płakała. To coś naturalnego. Musiała kiedyś to zrobić.
    Torrhern zatrzymał się, a ona tego nie zrobiła. W tym też było ryzyko. Najlepiej robić to na końcu podróży. Poza tym wiedziała, że zaraz ją dogoni. Jednakże najpierw zaczął przepraszać. Sophia już dawno zrozumiała sytuację, więc uznała to jako niepotrzebne. Pewnie wiedział to, choć i tak przepraszał... Cały braciszek. Jesli chodzi o organizację ślubu, to na pewno nie było to coś dla niej.
    - Bracie, znajdź kogoś do organizacji i Ty powysyłaj zaproszenia. Tyle jesteś mi winien. Tylko o sukienkę poproszę Elbereth. Wyślę do niej list, na pewno się zgodzi. To dobra osoba. Polubiłam ją, jak i jej siostrę. Poza tym chyba będzie najlepiej wiedzieć, co założyć na ślub. Podobno kobieta musi być na nim olśnić swoją urodą wszystkich. Przynajmniej było tak w bajkach. - zaśmiała się, a potem spojrzała z troską na brata po jego następnych słowach. - Wiem, co czujesz. Przeżywałam to równie boleśnie jak Ty. Nasza rodzina nie może już bardziej się pomniejszyć, dobrze?
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Sob Sty 31, 2015 4:13 pm

    - No to nasz kochany maester zajmie się Twoim ślubem, o ile jeszcze żyje... odpowiedział... Jak chcesz, pewnie Ci pomoże. Tak. Podobno musi tak być... uśmiechnął się... Obiecuję, że nie pomniejszy się na pewno. Nie wiem tylko, jak w drugą stronę... zaśmiał się na te słowa. Na moment wrócił myślami do chwil spędzonych wspólnie z Alys w jej pokoju... ciekawe gdzie teraz jest. Pewnie już w Wysogrodzie. My za trzy dni też dotrzemy do Końca Burzy. Ciekawe czy jeszcze stoi. Z tego co słyszałem, to nie było oblężenia zamku. No i kto zginął. Będzie wiele do zrobienia... rozmyślał... Ale nie powiedziałaś mi co się z Tobą działo przez ten czas..? nagle zapytał...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Sob Sty 31, 2015 4:41 pm

    Jesień, 15 stycznia 282 roku


    Mam nadzieję, że się wszystkim zajmie. Sophia nawet nie chciała o tym myśleć. Organizacje z reguły są bardzo nudne. Wiatr rozwiewał włosy dziewczyny, zaczęła się rozglądać po lesie. Było naprawdę spokojnie. Uśmiechnęła się, ale nie z faktu, że Torrhern chce powiększyć rodzinę. Osobiście dziewczyna nie lubiła dzieci. No, ale jak to już miało być dziecko brata, to może częściowo zmieni nastawienie. Potem nastąpiła już cisza między rodzeństwem. Także Sophia znów całkowicie skupiła się na jeździe. Po dłuższym czasie zostało zadane jej pytanie.
    - Hm... Została nieświadomie uwięziona przez Dustina Tyrella, a potem uratowana przez Daemona, teraz króla. Sama podróż nie była zła. W końcu wylądowałam w Królewskiej przystani. Nic ciekawego. - uśmiechnęła się.
    Musiała przyznać, że trochę zaczęła ją boleć głowa. Dotknęła swojego czoła - nie było gorące. Dlatego też stwierdziła, że i tak przejdzie. Wieczór zaczął nadchodzić.
    - Kiedy dokładnie chcesz mnie wydać za mąż? - tego ważnego pytania nie zadała jeszcze.
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Sob Sty 31, 2015 4:56 pm

    To było trudne pytanie. W sumie nie myślał jeszcze nad tym tak dokładnie... Warunkiem waszego ślubu jest to, że odbędzie się on w Końcu Burzy. Zważając na mój ślub i najpierw uporządkowanie wszystkich spraw związanych z naszymi ziemiami, nie sądzę by wcześniej niż za miesiąc... odpowiedział. Zauważywszy, iż zbliża się noc dodał... Musimy znaleźć miejsce na nocleg. Niedaleko jest tutaj mała wioska, w której na pewno nas przyjmą... powiedział to raczej do wszystkich, niż tylko do siostry...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Pon Lut 02, 2015 6:08 pm

    Jesień, 15 stycznia 282 roku

    Kiedy tylko dojechali do wioski, znaleźli nocleg i posnęli. Następnego ranka Soph wstała jako pierwsza, to było coś niespotykanego. Zazwyczaj to ją trzeba było budzić i to ona zawsze się wszędzie spóźniała. Od razu obudziła brata i ruszyli dalej w drogę. Chyba naprawdę śpieszyła się do domu, a to oznaczało, że ta podróż dla dziewczyny będzie się dłużyć. Westchnęła. Musiała, więc wymyślić coś, co pochłonie jej uwagę.
    - Opowiedz mi coś jeszcze ciekawego, Bracie. - nie spojrzała na niego, zwyczajnie nagle to powiedziała na głos.
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Wto Lut 03, 2015 12:49 pm

    Po nocy spędzonej w małej wiosce, szybko ruszyli w dalszą drogę. Tor nie spodziewał się, że Soph tak spieszy się do domu. W sumie także i on chciał już w nim być. Zdziwiło go zadane pytanie. Przez chwilę nie wiedział co powiedzieć. Co mogło ją ciekawić..?
    - Trudne pytanie. Coś ciekawego..? Słyszałaś legendę o dzielnym giermku..? Dawno temu żył młody chłopiec. Od najmłodszych lat chciał zostać rycerzem, niestety nie mógł, ponieważ jego ojciec był piekarzem. Jednak to nie ograniczyło go. W starej opuszczonej chacie godzinami ćwiczył walkę mieczem. Za broń służył mu patyk. Pewnego dnia dowiedział się o turnieju organizowanym przez samego króla. Postanowił wziąć w nim udział, niestety nie miał ani broni ani zbroi. Zaczął gorliwie modlić się do Bogów. Ci widząc jego rozpacz zlitowali się nad nim i zaprowadzili go do miejsca, gdzie znalazł zakopaną starożytną zbroję i broń. Przebrany wszedł na arenę turniejową. Nikt nie wiedział kim jest owy rycerz, jednak wszystkie damy z radością go przyjęły i powitały. Chłopak wygrał turniej i pokazał swoją twarz. Wiesz co później się stało..?
    zapytał siostrę. Ze zdziwieniem zauważył, iż wszyscy towarzysze podróży, łącznie z gościem specjalnym przysłuchują się opowieści... Otóż stary zgorzkniały król rozkazał ściąć młodego chłopca. Według niego rycerzem może zostać jedynie ktoś szlachetnie urodzony...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Wto Lut 03, 2015 6:32 pm

    Okazało się, że opowie jej o jakimś giermku. W sumie dziewczynie chodziło o coś innego, o jakieś inne zdarzenie z życia. Jednak pewne opowieści były całkiem fajne. Najlepiej - z tego co pamięta - potrafił opowiadać ich ojciec. Kiedy otwierał ust, płynęła z nich magia, a wszystko co powiedział, stawało się prawdą. Choć może na tym polegało dzieciństwo. Wyobraźnia była bardzo wielka. Byłeś wstanie nawet stwierdzić, że to kiedyś widziałeś. Bo przecież nie mógł to być jakiś cień. Spojrzała na opowiadającego Torrherna. On też odziedziczył trochę tego talentu, uśmiechnęła się, gdyż nie wiedziała, że kiedykolwiek porówna go do ojca. W końcu ich starszy brat najbardziej przypominał ojca.
    Nie odpowiedziała, kiedy spytał co się potem z nim stało. Tego dnia była skłonna do miłych rzeczy wobec brata. Nawet przestała się przejmować wszystkim, co zdarzyło się wcześniej. Odrzuciła każde swoje obawy. Ta chwila była naprawdę przyjemna. Należała się im.
    - Skoro to legenda o nim, to raczej nie umarł. - powiedziała, kiedy zrobił pauzę. - To w takim razie, jak przeżył? - uśmiechnęła się zawadiacko, gdyż trochę zepsuła atmosferę. A miała być całkowicie miła. Cóż... I tak mówiła niezbyt głośno, i na pewno wszyscy nie mogli usłyszeć. Czas płynął znów szybko.
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Sro Lut 04, 2015 10:12 am

    - Widzę siostro, że znasz się na legendach... roześmiał się... Otóż chłopak dobył swojego miecza i powiedział, że albo zejdzie z placu jako rycerz, albo zniosą go martwego. Wielu rycerzy, zdziwionych tymi słowami także dobyło mieczy. Wtem nad polem turniejowym nastała przeraźliwa burza. Wichura łamała drzewa i przewracała namioty. Wszyscy wpadli w panikę, tylko młody chłopiec stał niewzruszony. Mrok burzy rozświetliło jedno jedyne uderzenie pioruna. Uderzył on prosto w miecz chłopca, kreśląc na nim wspaniały wzór, równocześnie nie robiąc krzywdy właścicielowi. Wszyscy zebrani, włącznie z królem uznali to za znak od Bogów. Wkrótce potem został on pasowany na rycerza. Wstąpił do gwardii królewskiej i do końca życia chronił jego rodzinę. Niestety to życie nie trwało zbyt długo. Trzy lata po pasowaniu zginął na polu walki, zasłaniając własną piersią króla. Podobno powiadają, że jego ciało zniknęło po bitwie. Podobno w mgliste i mroczne noce, na tej równinie można zobaczyć tajemniczego jeźdźca z wystającą z piersi strzałą, który dzierży miecz z wyrytym pewnym wzorem. Za każdym razem, gdy uderza swoim orężem, na ziemię spada piorun... zakończył opowieść. Nawet nie zauważył, iż było już południe... może zatrzymamy się na posiłek..? zapytał. Prawdę mówiąc był głodny jak wilk. Zjadłby chyba wszystko, co by mu podano...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Pią Lut 06, 2015 4:57 pm

    Musiała przyznać, że to była ciekawa legenda. Podobała jej się, tak samo jak sposób opowiadania braciszka. Kiedy wspomniał o posiłku, stwierdziła, że jest głodna. Jednak to dodatkowo opóźnienie. Brzuch zaburczał, a tylko Torrhern jechał wystarczająco blisko, by to usłyszeć.
    Także zsiedli z koni i po przygotowaniu, poczęli jeść. Sophia oddaliła się trochę od męskiego towarzystwa. Zjadła najszybciej, gdyż nie musiała tyle jeść, co inni i poszła na mały spacer. Las był naprawdę przyjemny dla oka. Zobaczyła kątem oka wiewiórkę, zająca. Mogła odetchnąć i porwać się swojej wyobraźni. Dzisiaj pogoda była dość ładna.
    Nim się obejrzała, nie miała pojęcia gdzie jest. Nie spanikowała. Często dziewczynie to się zdarzało. Sądziła, że szła wcześniej prosto, więc po prostu zawróciła. Dotarła na miejsce w jakiś kwadrans. Dziwne, że nikt nie zauważył wcześniej, że idzie gdzieś. W końcu nawet swojego zamiaru nie ukrywała.
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Pią Lut 06, 2015 8:02 pm

    Tor usłyszał burczenie w żołądku Soph. Zatrzymali się i przygotowali prosty posiłek. Dziewczyna spożyła go w samotności, trochę oddalając się od grupy. Tor w tym czasie zaczął rozmowę z dowódcą eskorty. Wypytywał go co się działo po jego wyjeździ z Volantis. W pewnym momencie zauważył, że nigdzie nie ma Soph. Zaczął wypytywać, czy nikt jej nie widział. Niestety nie. Rozkazał części z nich poszukać jej w okolicy, a sam ruszył w las... Soph!!! Soph gdzie jesteś!!! wykrzykiwał. Zagłębiał się coraz bardziej w las, a siostry nigdzie nie było. Po kilku minutach wrócił na miejsce postoju, aby dowiedzieć się czegoś od innych.

    Nagle zauważył na uboczu siostrę. Podszedł do niej szybkim krokiem i przytulił... Soph myślałem, że zaginęłaś. Myślałem, że znowu Cię straciłem... powiedział do niej. To była dziwna, choć zrozumiała reakcja. W końcu mógł stracić siostrę, znowu...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Nie Lut 08, 2015 8:35 pm

    Usiadła i po prostu czekała na brata, który jak się okazało poszedł ją szukać. Głupio byłoby zacząć teraz poszukiwania jego, więc odpoczywała. Po jakimś czasie, Tor wynurzył się z gęstwiny i od razu objął siostrę. Prawie upuściła łańcuszek, na którego właśnie spoglądała.
    - Przepraszam - odwzajemniła uścisk, było to dość zbyt dramatyczne, ale jakoś to przeżyła. - Wybrałam się tylko na mały spacer - odsunęła się od niego. - Już tak nie będę robić. - W sumie nie była do końca tego pewna. Raczej była rozsądna, no i nie zdarzyło dziewczynie wpakować się w kłopoty. No, może raz, jednak nie z własnej winy. Tak, to tylko gubiła się i zawsze odnajdywała.
    Sophia wsiadła na konia, jak i wszyscy. Dalsza droga czekała, a brązowowłosej, jak i jej bratu było śpieszno. Ruszyli. Przez dłuższy czas panowała cisza. Paru ludzi z eskorty coś szemrało do siebie. Najprawdopodobniej nic znaczącego.
    Torrhern
    Torrhern


    Liczba postów : 260
    Join date : 29/05/2014
    Age : 29
    Skąd : Koniec Burzy

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Torrhern Nie Lut 08, 2015 10:16 pm

    Już dobrze. Nie zakazuję Ci tego robić, tylko byłbym wdzięczny, gdybyś informowała mnie o czymś takim... rzekł do siostry. Po chwili zwinęli się i wsiedli na konie. Ruszyli.

    Zbliżała się noc, kiedy Tor rozpoznał okolicę. Podjechał do Soph bliżej.. Siostrzyczko mam dobre wieści. Poznaję już okolicę... co prawda dookoła był wciąż las i nic więcej, ale mężczyzna znał go bardzo dobrze... Przed zmrokiem dotrzemy do Bronzegate. Stamtąd już pół dnia drogi do domu...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sophia Pon Lut 09, 2015 9:37 pm

    Niestety musiała wymyślić, jak dalej robić bratu na złość nieumyślnie i nie powodować u niego takich zmartwień. Choć prawda, po czymś takim, co przeżyli nie mogła się dziwić jego zachowaniu. Powinna przystopować na jakiś czas. Spoglądała na brązową klacz - prawdopodobnie klacz, zgadywała. Nie przejęła się tym jakoś na początku. Tak czy siak po chwili przestała się tym interesować. Braciszek do niej podjechał.
    - Cieszę się. - nie uśmiechnęła się, była lekko zmęczona. Gdyby miała tak podróżować częściej, to genialna poddałaby się na początku. Denerwowało Sophię, że jest taka delikatna i bezbronna, a teraz też śpiąca. Właśnie zatrzymywali się w Bronzegate. Sen.
    Jaime Stark
    Jaime Stark


    Liczba postów : 104
    Join date : 07/06/2014
    Skąd : Winterfell

    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Jaime Stark Sob Lut 28, 2015 9:57 pm

    20 stycznia 282Po Podboju

    Czekanie na kruka od Lorda Arryna stało się nużące, a Torrhern czekał z naradą. Ciągnięty obowiązkiem Jaime zabrał Robina i pożegnał się z ukochaną, której w prezencie wręczył srebrny łańcuszek z sokołem, symbolem jej rodu. Elia miała zostać w Królewskiej Przystani pod opieką króla, jako dwórka Saphiry. Jaime ufał Daemonowi w sprawie bezpieczeństwa Arrynówny, dlatego opuszczał miasto spokojny. Przed wyjazdem wysłał list do maestera Rain House, prosząc aby wysłał dwudziestu ludzi do Końca Burzy jako eskortę dla nowego Lorda.

    Sponsored content


    Królewski Las Empty Re: Królewski Las

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sro Maj 08, 2024 11:50 pm