Godność postaci: Edwyle Stark
Wiek: 28
Miejsce urodzenia: Winterfell
Stanowisko: Lord Winterfell i Namiestnik Północy
Ród: Stark
Edwyle jest dobrze umięśnionym mężczyzną mierzącym około 183 cm - co jest najwyraźniej rodzinne. Swoją posturę zawdzięcza ciężkim treningom już od samego dzieciństwa. Szerokie barki, duże i widoczne mięśnie klatki piersiowej, średnio zbudowane ramiona.To wszystko działa dość odstraszająco w połączeniu z solidnym wzrostem Edwyle'a. Na ciele ma wiele blizn, których nabawił się w pojedynkach, bądź obronie mieszkańców swoich ziem przed bandytami. Woli angażować się takie przedsięwzięcia osobiście, by mieć pewność, że wszystko zostanie dobrze zrobione. Po ojcu odziedziczył ponadprzeciętny wzrost, jasną skórę oraz niebieskie oczy. W odpowiednim wieku zapuścił brodę, żeby nie wyglądać zbyt młodzieńczo. Kolor włosów odziedziczył po matce, która pochodzi z rodu Manderly. Do boju zakłada zbroję płytową, a na co dzień chodzi ubrany w szatach bądź tunice o barwach rodu.
Edwyle jest zazwyczaj spokojny, umiarkowany i zdyscyplinowany. Nie znosi porażki i jej nie przyjmuje, gdyż jest perfekcjonistą, przeżywa ją wewnątrz siebie i nie okazuje tego po sobie. Przez kampanię wojskową w Skaggos stał się strasznie poważny. Widział, jak jego ludzie giną, przez co zamknął się w sobie. Jest również bardzo bogobojny, miły, nieustępliwy i sprawiedliwy, stara się uchodzić za człowieka, który rozwiązuje konflikty dyplomatycznie, ale nie ucieka od walki, pomimo fatalnego startu jego rządów. Najważniejsi są dla niego jego ludzie oraz rodzina i jej reputacja. Stara się zadowolić wszystkich, co nie zawsze musi mu wychodzić, ale wtedy czuje się źle. Zazwyczaj zachowuje pasywność i powagę wobec innych ludzi. Dla rodziny potrafi zrobić naprawdę wiele, dla swoich braci chce w przyszłości zbudować zamki, by mieli własne tytuły, a siostrę wydać dobrze za mąż. Honor to coś, czego nie można mu odmówić.
Edwyle urodził się w Winterfell podczas wyjątkowo srogiej zimy. Z racji, iż urodził się w Wielkim Rodzie dostał tytuł "urodzonego w purpurze", co miało przynosić mu szczęście w życiu. Jako niemowlak był trochę chorowity, lecz na szczęście wyszedł z tego okresu zdrowy i można rzec "zahartowany", gdyż w dalszym życiu chorował już bardzo rzadko. Jego dzieciństwo było przyjemne, ale po części nudne. Gdy tylko nastał odpowiedni wiek ojciec nakazał, by zajął się nim Wielki Mistrz Miecza z Winterfell. Uczył Edwyle'a fechtunku od dziecięcych lat, dzięki czemu jest wyśmienitym szermierzem, a po dziś dzień uznaje swojego nauczyciela za mentora i przyjaciela. Oprócz fechtunku uczono go wszystkiego, co mogłoby się przydać w jego przyszłym życiu jako władcy Wintrefell. Zarządzanie, które na tych terenach jest niezwykle ważne, strategii, dowodzenia armią i taktyki potrzebnej podczas planowania bitew i żelaznej dyscypliny. Przez to w późniejszych latach swego życia nakazał, by żołnierze byli zdyscyplinowani jak nigdzie indziej w Westeros.
Przeprowadzono dodatkowe szkolenia dla żołnierzy, a także surowe kary. Raz nawet użyto wobec ludzi dziesiątkowania, gdyż podczas buntu na Skaggos żołnierze sprzeciwili się rozkazowi. Winnych stracono, a innych uświadomiono, że nikt nie będzie tolerować niesubordynacji, przez to Edwyle budzi szacunek wśród swoich ludzi. Uznaje, że bez niej (dyscypliny) nie może istnieć dobra armia. W wieku 20 lat pobrał się z córką ówczesnego Lorda Tyrell'a. Rok później zmarł jego ojciec, a on został Lordem Winterfell. Gdy miał 23 lata klany ze Skaggos zbuntowały się, na co ten wyruszył z ekspedycją karną i spacyfikował wojownicze klany. Wszyscy przypuszczali, że będzie to łatwa walka, ale brak infrastruktury, trudny teren, mała znajomość okolicznych zwyczajów, gdyż bliżej mieszkańcom było do dzikich niż do ludzi Północy wszystko to doprowadziło do tego, że Północ poniosła ciężkie straty. Straszne i brutalne ataki z lasu były zmorą dla wojska. Swoje umiejętności dowódcze pokazał w lesie, gdzie doszło do zasadzki na wojska ekspedycyjne. Błyskawicznie zorientował się w sytuacji i poprowadził ludzi do wygranej w pierwszej linii, nabawiając się ciężkiej rany, z której się później wygrzebał. Po zwycięstwie okupionym krwią swoich ludzi Edwyle poprzysiągł, że nigdy więcej nie pozwoli, by bratnia krew była przelewana w taki sposób. Na samym Skaggos po zwycięstwie ustanowił jedną silną scentralizowaną władzę i oddał ją wiernemu klanowi, który nie opowiedział się po stronie buntu. Podczas tej wyprawy zacieśnił stosunki ze swoimi wasalami, przez co można powiedzieć, że mało kto w jego domenie go nie lubi. Najlepsze stosunki posiada ze swoimi kuzynami z Karholdu oraz z obrońcami najzimniejszej części domeny, Umberami. Lord Manderly jest zadowolony, gdyż zlecono w jego mieście wykonanie wielu kirysów oraz hełmów, a w przyszłości istnieje plan stworzenia floty wojennej co da mu nie mały zysk.
Po powrocie do domu zacieśnił stosunki z rodziną, które i tak były dobre. Swojego mentora wyznaczył na kapitana gwardii przybocznej, która zasłynęła niezbitą lojalnością. Zajął się rozwojem armii, gdyż pokazała ona na Skaggos swoją marną siłę. Modernizacja wyposażenia, nowe kirysy, hełmy, halabardy, miecze, etc. Armie podzielono na legiony, w których było dwóch oficerów, jeden przedni, drugi tylni, a także wyszkolono doboszy i ludzi, by rozpoznawali rozkazy z rytmu bębnów. Same bębny były przydatne podczas marszu i nadawały im rytmu. Do legionów również przypisano chorążych z flagami króla i namiestnika. Edwyle rozkazał szukania w górach żelaza, by przemysł wojenny miał stały dostęp do surowców, nakazał wycinkę lasów i stawianie nowych wsi oraz stworzenie później floty dla Północy. Wystawił liczne patrole utworzone z 20 jeźdźców do wyszukiwania bandytów i banitów. W końcu w wieku 27 lat doczekał się syna, którego nazwał Rickard. Przez większość lat swojego panowania nie zwracał uwagi na resztę Westeros, czasami wyjeżdżał na jakiś turniej rycerski popatrzeć bądź wziąć udział, lecz plotki, które niosą się z Południa zaczęły go niepokoić. W jego domenie wybuchła epidemia, a fanatycy Siedmiu widzą to jako znak od ich bogów, że ludzie Północy są przez nich przeklęci. Podobno wystawiają armię, Edwyle będzie musiał zainterweniować u swojego szwagra, by ten ich przegonił. W ostateczności zwróci się do króla, który zapewnia im wolność wyznania. Postanowił również zacisnąć więzi ze swoimi kuzynami z Pyke. Wieści niosą od środka i zaufanych ludzi, że Boltonom zamarzyły się samodzielne rządy. Edwyle przypomniał swoją przysięgę sprzed laty i zebrał w Winterfell wielu chorążych, którzy zebrali ze sobą około 300-400 zbrojnych każdy, by nic nie podejrzewający Bolton nie pomyślał, że to chodzi o nich. Sam zmobilizował całą dostępną armię Starków. Rozpuścił plotkę, że to wojsko, która ma zabezpieczyć Fosę Cailin na wypadek armii fanatyków. Cel ich daleki, ale wymówka może się udała, bo nie zebrał armii od żadnego z ich sąsiadów. Prawdziwym ich celem będzie Dreadfort. W związku z zarazą zarządził kwarantannę osób chorych, podzielono ich na dwie grupy, podejrzanych o chorobę i chorych. By zminimalizować napięcie społeczne obniżył podatki na czas zarazy i sprowadził znachorów z różnych części królestwa.
Czytanie i pisanie powszechny
Dowodzenie
Dyplomacja
Etykieta
Heraldyka Północy
Pływanie
Jazda konna powszechny/rycerski
Sekretny język wojsko Północy (wydawanie rozkazów bębnami,dźwiękami i sztandarami)
Sekretne znaki wojsko Północy (jw)
Strategia
Taktyka
Walka mieczem fechmistrz
Walka kopią zaawansowany
Walka łukami,kuszami średnio zaawansowany
Wiedza szlachecka
Wiedza religia Północy
Wiedza lokalna Północ
Wiedza geografia Północy
Wiedza historia Północy i Westeros
Unikanie
Dowodzenie
Strategia
Taktyka
Walka mieczem
Walka kopią
Przekonywanie
Urodzony dowódca
Urodzony taktyk
Urodzony strateg
Urodzony wojownik
Dobry zarządca
Neutralne:
Imperialista (postać stara się zdobyć większe wpływy w różnych dziedzinach w każdym możliwym miejscu)
Honor
Groza
Poważny
Wady:
Bezczelny
Brak humoru
Dumny
Okrutny
Fobia przed otruciem
- Zbroja pół płytowa
- Sakiewka
- Miecz półtora ręczny
- Dwa sztylety, jeden przymocowany na łydce
- Peleryna ze skóry wilka
1. Czy bohater jest religijny? Jaki jest jego stosunek do Bogów?
Tak, wierzy w Starych Bogów i jest im oddany. Potrafi przesiedzieć pół dnia w Bożym Gaju.
2. Czy bohater ma jakieś ulubione/ważne dla niego przedmioty? Jak zareaguje na ich stratę? Może wiąże się z nimi jakaś historia?
Rodzinny miecz "Lód", zrobi wszystko by go nie stracić, gdyż to jego dziedzictwo.
3. Jak wyglądają relacje bohatera z resztą rodziny? Posiada takową? A jeżeli nie to dlaczego
Ma żyjącą matkę, dwóch braci, siostrę i dwóch kuzynów. Jest im oddany i stara się dla nich o jak najlepszy byt.
4. Czy bohater ma jakieś uprzedzenia? Czy czuje niechęć do mieszkańców któregoś z regionów Westeros? Czy są mu obce stereotypy?
Nie przepada za Południem oraz za ludźmi z górskich klanów z Doliny, uważa ich, że są dzicy na równi z tymi za Murem.
5. Jakie marzenia ma bohater? Czy dąży w jakiś sposób do ich realizacji?
Polepszenie bytu swojego dominium każdym kosztem. Jest imperialistą.
6. Jak bardzo moralny jest bohater? Zabiłby z zimna krwią niewinną osobę? Rzuciłby się pod pędzący wóz by ratować bezbronne dziecko?
Niewinnej osoby by nie zabił, a dziecko postarałby się uratować.
7. Jak postać rozumie honor? Jest pasowanym rycerzem? Jeśli tak to w jaki sposób postać zdobyła ostrogi. Stosuje się do swoich powinności? Czy może wręcz przeciwnie?
Honor dla Edwyl'a to skomplikowana sprawa. Jest bowiem okrutny i potrafi zdziesiątkować swoją armię. Wyznaje filozofię, że nie jest ujmą na honorze zabicie kogoś, kto swój honor splamił. Jest lojalny wobec króla, lecz jeżeli ten zacząłby dyskryminować Północ, jej zwyczaje, bądź zrobiłby coś, co byłoby dla niej złe, mógłby wypowiedzieć posłuszeństwo. Dla niego taka osoba jest równa osobie bez honoru, w pojmowaniu jego filozofii oczywiście.
8. Czy postać ma jakiś przyjaciół? Wrogów? Czy darzy kogoś jakimś szczególnie mocnym uczuciem?
Ma swojego mentora, Harrina Ryswell'a, rodzinę, którą kocha i przyjaciół wasali. Zaprzyjaźnił się ze swoimi kuzynami z Karholdu i Umberami z Ostatniego Domostwa. Wrogami oczywiście są Boltonowie, którzy chcą wypowiedzieć posłuszeństwo seniorowi.
9.Czy postać identyfikuje się z jakimiś wzorami osobowościowymi lub idolami? Czy obecnie jest zafascynowana pewnymi jednostkami? Czy miała szansę zetknąć się nimi?
Jest zachwycony swoimi przodkami, a szczególnie królami Północy.
10. Czy bohater planuje w przyszłości założyć rodzinę? Kim miałaby/miałby być jego/jej wybranka/wybranek?
Ma żonę z rodu Tyrellów i syna Rickarda.
11. Czy ma on przodków, którym udało się dokonać czegoś niezwykłego? Jak są postrzegani w społeczności, w której żyje postać? Jaki jest jej stosunek do tych czynów i do sławy bądź niesławy przodków?
-
Wiek: 28
Miejsce urodzenia: Winterfell
Stanowisko: Lord Winterfell i Namiestnik Północy
Ród: Stark
Wygląd:
Edwyle jest dobrze umięśnionym mężczyzną mierzącym około 183 cm - co jest najwyraźniej rodzinne. Swoją posturę zawdzięcza ciężkim treningom już od samego dzieciństwa. Szerokie barki, duże i widoczne mięśnie klatki piersiowej, średnio zbudowane ramiona.To wszystko działa dość odstraszająco w połączeniu z solidnym wzrostem Edwyle'a. Na ciele ma wiele blizn, których nabawił się w pojedynkach, bądź obronie mieszkańców swoich ziem przed bandytami. Woli angażować się takie przedsięwzięcia osobiście, by mieć pewność, że wszystko zostanie dobrze zrobione. Po ojcu odziedziczył ponadprzeciętny wzrost, jasną skórę oraz niebieskie oczy. W odpowiednim wieku zapuścił brodę, żeby nie wyglądać zbyt młodzieńczo. Kolor włosów odziedziczył po matce, która pochodzi z rodu Manderly. Do boju zakłada zbroję płytową, a na co dzień chodzi ubrany w szatach bądź tunice o barwach rodu.
Charakter:
Edwyle jest zazwyczaj spokojny, umiarkowany i zdyscyplinowany. Nie znosi porażki i jej nie przyjmuje, gdyż jest perfekcjonistą, przeżywa ją wewnątrz siebie i nie okazuje tego po sobie. Przez kampanię wojskową w Skaggos stał się strasznie poważny. Widział, jak jego ludzie giną, przez co zamknął się w sobie. Jest również bardzo bogobojny, miły, nieustępliwy i sprawiedliwy, stara się uchodzić za człowieka, który rozwiązuje konflikty dyplomatycznie, ale nie ucieka od walki, pomimo fatalnego startu jego rządów. Najważniejsi są dla niego jego ludzie oraz rodzina i jej reputacja. Stara się zadowolić wszystkich, co nie zawsze musi mu wychodzić, ale wtedy czuje się źle. Zazwyczaj zachowuje pasywność i powagę wobec innych ludzi. Dla rodziny potrafi zrobić naprawdę wiele, dla swoich braci chce w przyszłości zbudować zamki, by mieli własne tytuły, a siostrę wydać dobrze za mąż. Honor to coś, czego nie można mu odmówić.
Historia:
Edwyle urodził się w Winterfell podczas wyjątkowo srogiej zimy. Z racji, iż urodził się w Wielkim Rodzie dostał tytuł "urodzonego w purpurze", co miało przynosić mu szczęście w życiu. Jako niemowlak był trochę chorowity, lecz na szczęście wyszedł z tego okresu zdrowy i można rzec "zahartowany", gdyż w dalszym życiu chorował już bardzo rzadko. Jego dzieciństwo było przyjemne, ale po części nudne. Gdy tylko nastał odpowiedni wiek ojciec nakazał, by zajął się nim Wielki Mistrz Miecza z Winterfell. Uczył Edwyle'a fechtunku od dziecięcych lat, dzięki czemu jest wyśmienitym szermierzem, a po dziś dzień uznaje swojego nauczyciela za mentora i przyjaciela. Oprócz fechtunku uczono go wszystkiego, co mogłoby się przydać w jego przyszłym życiu jako władcy Wintrefell. Zarządzanie, które na tych terenach jest niezwykle ważne, strategii, dowodzenia armią i taktyki potrzebnej podczas planowania bitew i żelaznej dyscypliny. Przez to w późniejszych latach swego życia nakazał, by żołnierze byli zdyscyplinowani jak nigdzie indziej w Westeros.
Przeprowadzono dodatkowe szkolenia dla żołnierzy, a także surowe kary. Raz nawet użyto wobec ludzi dziesiątkowania, gdyż podczas buntu na Skaggos żołnierze sprzeciwili się rozkazowi. Winnych stracono, a innych uświadomiono, że nikt nie będzie tolerować niesubordynacji, przez to Edwyle budzi szacunek wśród swoich ludzi. Uznaje, że bez niej (dyscypliny) nie może istnieć dobra armia. W wieku 20 lat pobrał się z córką ówczesnego Lorda Tyrell'a. Rok później zmarł jego ojciec, a on został Lordem Winterfell. Gdy miał 23 lata klany ze Skaggos zbuntowały się, na co ten wyruszył z ekspedycją karną i spacyfikował wojownicze klany. Wszyscy przypuszczali, że będzie to łatwa walka, ale brak infrastruktury, trudny teren, mała znajomość okolicznych zwyczajów, gdyż bliżej mieszkańcom było do dzikich niż do ludzi Północy wszystko to doprowadziło do tego, że Północ poniosła ciężkie straty. Straszne i brutalne ataki z lasu były zmorą dla wojska. Swoje umiejętności dowódcze pokazał w lesie, gdzie doszło do zasadzki na wojska ekspedycyjne. Błyskawicznie zorientował się w sytuacji i poprowadził ludzi do wygranej w pierwszej linii, nabawiając się ciężkiej rany, z której się później wygrzebał. Po zwycięstwie okupionym krwią swoich ludzi Edwyle poprzysiągł, że nigdy więcej nie pozwoli, by bratnia krew była przelewana w taki sposób. Na samym Skaggos po zwycięstwie ustanowił jedną silną scentralizowaną władzę i oddał ją wiernemu klanowi, który nie opowiedział się po stronie buntu. Podczas tej wyprawy zacieśnił stosunki ze swoimi wasalami, przez co można powiedzieć, że mało kto w jego domenie go nie lubi. Najlepsze stosunki posiada ze swoimi kuzynami z Karholdu oraz z obrońcami najzimniejszej części domeny, Umberami. Lord Manderly jest zadowolony, gdyż zlecono w jego mieście wykonanie wielu kirysów oraz hełmów, a w przyszłości istnieje plan stworzenia floty wojennej co da mu nie mały zysk.
Po powrocie do domu zacieśnił stosunki z rodziną, które i tak były dobre. Swojego mentora wyznaczył na kapitana gwardii przybocznej, która zasłynęła niezbitą lojalnością. Zajął się rozwojem armii, gdyż pokazała ona na Skaggos swoją marną siłę. Modernizacja wyposażenia, nowe kirysy, hełmy, halabardy, miecze, etc. Armie podzielono na legiony, w których było dwóch oficerów, jeden przedni, drugi tylni, a także wyszkolono doboszy i ludzi, by rozpoznawali rozkazy z rytmu bębnów. Same bębny były przydatne podczas marszu i nadawały im rytmu. Do legionów również przypisano chorążych z flagami króla i namiestnika. Edwyle rozkazał szukania w górach żelaza, by przemysł wojenny miał stały dostęp do surowców, nakazał wycinkę lasów i stawianie nowych wsi oraz stworzenie później floty dla Północy. Wystawił liczne patrole utworzone z 20 jeźdźców do wyszukiwania bandytów i banitów. W końcu w wieku 27 lat doczekał się syna, którego nazwał Rickard. Przez większość lat swojego panowania nie zwracał uwagi na resztę Westeros, czasami wyjeżdżał na jakiś turniej rycerski popatrzeć bądź wziąć udział, lecz plotki, które niosą się z Południa zaczęły go niepokoić. W jego domenie wybuchła epidemia, a fanatycy Siedmiu widzą to jako znak od ich bogów, że ludzie Północy są przez nich przeklęci. Podobno wystawiają armię, Edwyle będzie musiał zainterweniować u swojego szwagra, by ten ich przegonił. W ostateczności zwróci się do króla, który zapewnia im wolność wyznania. Postanowił również zacisnąć więzi ze swoimi kuzynami z Pyke. Wieści niosą od środka i zaufanych ludzi, że Boltonom zamarzyły się samodzielne rządy. Edwyle przypomniał swoją przysięgę sprzed laty i zebrał w Winterfell wielu chorążych, którzy zebrali ze sobą około 300-400 zbrojnych każdy, by nic nie podejrzewający Bolton nie pomyślał, że to chodzi o nich. Sam zmobilizował całą dostępną armię Starków. Rozpuścił plotkę, że to wojsko, która ma zabezpieczyć Fosę Cailin na wypadek armii fanatyków. Cel ich daleki, ale wymówka może się udała, bo nie zebrał armii od żadnego z ich sąsiadów. Prawdziwym ich celem będzie Dreadfort. W związku z zarazą zarządził kwarantannę osób chorych, podzielono ich na dwie grupy, podejrzanych o chorobę i chorych. By zminimalizować napięcie społeczne obniżył podatki na czas zarazy i sprowadził znachorów z różnych części królestwa.
Umiejętności:
TropienieCzytanie i pisanie powszechny
Dowodzenie
Dyplomacja
Etykieta
Heraldyka Północy
Pływanie
Jazda konna powszechny/rycerski
Sekretny język wojsko Północy (wydawanie rozkazów bębnami,dźwiękami i sztandarami)
Sekretne znaki wojsko Północy (jw)
Strategia
Taktyka
Walka mieczem fechmistrz
Walka kopią zaawansowany
Walka łukami,kuszami średnio zaawansowany
Wiedza szlachecka
Wiedza religia Północy
Wiedza lokalna Północ
Wiedza geografia Północy
Wiedza historia Północy i Westeros
Umiejętności w trakcie nauki:
Wiedza geografia Północy i WesterosUnikanie
Dowodzenie
Strategia
Taktyka
Walka mieczem
Walka kopią
Przekonywanie
Zalety, cechy neutralne, wady:
Zalety:Urodzony dowódca
Urodzony taktyk
Urodzony strateg
Urodzony wojownik
Dobry zarządca
Neutralne:
Imperialista (postać stara się zdobyć większe wpływy w różnych dziedzinach w każdym możliwym miejscu)
Honor
Groza
Poważny
Wady:
Bezczelny
Brak humoru
Dumny
Okrutny
Fobia przed otruciem
Ekwipunek:
- Codzienne ubranie- Zbroja pół płytowa
- Sakiewka
- Miecz półtora ręczny
- Dwa sztylety, jeden przymocowany na łydce
- Peleryna ze skóry wilka
Towarzysze:
Harrin Ryswell - mentor i nauczyciel z dzieciństwa, dowódca gwardii przybocznej Kilka ważnych pytań.
1. Czy bohater jest religijny? Jaki jest jego stosunek do Bogów?
Tak, wierzy w Starych Bogów i jest im oddany. Potrafi przesiedzieć pół dnia w Bożym Gaju.
2. Czy bohater ma jakieś ulubione/ważne dla niego przedmioty? Jak zareaguje na ich stratę? Może wiąże się z nimi jakaś historia?
Rodzinny miecz "Lód", zrobi wszystko by go nie stracić, gdyż to jego dziedzictwo.
3. Jak wyglądają relacje bohatera z resztą rodziny? Posiada takową? A jeżeli nie to dlaczego
Ma żyjącą matkę, dwóch braci, siostrę i dwóch kuzynów. Jest im oddany i stara się dla nich o jak najlepszy byt.
4. Czy bohater ma jakieś uprzedzenia? Czy czuje niechęć do mieszkańców któregoś z regionów Westeros? Czy są mu obce stereotypy?
Nie przepada za Południem oraz za ludźmi z górskich klanów z Doliny, uważa ich, że są dzicy na równi z tymi za Murem.
5. Jakie marzenia ma bohater? Czy dąży w jakiś sposób do ich realizacji?
Polepszenie bytu swojego dominium każdym kosztem. Jest imperialistą.
6. Jak bardzo moralny jest bohater? Zabiłby z zimna krwią niewinną osobę? Rzuciłby się pod pędzący wóz by ratować bezbronne dziecko?
Niewinnej osoby by nie zabił, a dziecko postarałby się uratować.
7. Jak postać rozumie honor? Jest pasowanym rycerzem? Jeśli tak to w jaki sposób postać zdobyła ostrogi. Stosuje się do swoich powinności? Czy może wręcz przeciwnie?
Honor dla Edwyl'a to skomplikowana sprawa. Jest bowiem okrutny i potrafi zdziesiątkować swoją armię. Wyznaje filozofię, że nie jest ujmą na honorze zabicie kogoś, kto swój honor splamił. Jest lojalny wobec króla, lecz jeżeli ten zacząłby dyskryminować Północ, jej zwyczaje, bądź zrobiłby coś, co byłoby dla niej złe, mógłby wypowiedzieć posłuszeństwo. Dla niego taka osoba jest równa osobie bez honoru, w pojmowaniu jego filozofii oczywiście.
8. Czy postać ma jakiś przyjaciół? Wrogów? Czy darzy kogoś jakimś szczególnie mocnym uczuciem?
Ma swojego mentora, Harrina Ryswell'a, rodzinę, którą kocha i przyjaciół wasali. Zaprzyjaźnił się ze swoimi kuzynami z Karholdu i Umberami z Ostatniego Domostwa. Wrogami oczywiście są Boltonowie, którzy chcą wypowiedzieć posłuszeństwo seniorowi.
9.Czy postać identyfikuje się z jakimiś wzorami osobowościowymi lub idolami? Czy obecnie jest zafascynowana pewnymi jednostkami? Czy miała szansę zetknąć się nimi?
Jest zachwycony swoimi przodkami, a szczególnie królami Północy.
10. Czy bohater planuje w przyszłości założyć rodzinę? Kim miałaby/miałby być jego/jej wybranka/wybranek?
Ma żonę z rodu Tyrellów i syna Rickarda.
11. Czy ma on przodków, którym udało się dokonać czegoś niezwykłego? Jak są postrzegani w społeczności, w której żyje postać? Jaki jest jej stosunek do tych czynów i do sławy bądź niesławy przodków?
-
Oświadczam, ze zapoznałem się z regulaminem i zgadzam się z jego treścią oraz zobowiązuję się do jego przestrzegania.