Gra o Tron

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum aktualnie zamknięte.


4 posters

    Morski Trakt

    Arleila Tyrell
    Arleila Tyrell


    Liczba postów : 38
    Join date : 30/05/2014
    Skąd : Wysogród

    Morski Trakt Empty Morski Trakt

    Pisanie by Arleila Tyrell Wto Cze 03, 2014 3:30 am

    Trasa stanowiąca najdogodniejsze połączenie lądowe pomiędzy Wysogrodem i twierdzą Casterly Rock. Przebiega ona w pobliżu siedzib rodów Oakheart i Crakehall. W Wysogrodzie zbiega się z Różanym Traktem, czyniąc z siedziby rodu Tyrellów ważny punkt handlowy.
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Sob Lip 19, 2014 10:42 pm

    Daemon opuścił miasto Lwów i skierował się Morskim Traktem w stronę Starego Dębu. Ród Oakheart w dużej części popierał Czarnego Smoka w czasie rebelii, warto było sprawdzić czy wciąż są lojalni. Po wizycie w Starym Dębie miał zamiar skierować się do samego Wysogrodu. Gdy opuszczał Lannisport usłyszał niepokojące plotki z Ziem Burzy, podobno Torrhern Baratheon padł, a większość jego chorążych poddała się Tyrellom i Martellom, a siostra Jelenia była uwięziona w Wysogrodzie. Dama w opresji? Akurat tam jadę, czemu by nie spróbować...
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Pią Sie 01, 2014 10:01 pm

    Daemon ze swoją zdobyczą udał się na północ, w kierunku ziem Lannisterów. Po dwóch godzinach szybkiej jazdy zatrzymali się na krótki postój. Blackfyre zsiadł z konia i pomógł dziewczynie zejść, po czym zabrał się za rozpalenie ogniska.
    - Jeśli jesteś głodna przeszukaj juki Szarki, powinnaś tam coś znaleźć. - Powiedział wskazując na obładowaną klacz. - Szybciej będzie, jeżeli oboje będziemy jechać na czarnym koniu, jednak jeśli bardzo ci to przeszkadza pani możesz jechać na drugim.
    Gdy ognisko już ładnie się paliło, a obok leżała kupka drewna na zapas smok wyciągnął z bagażu kawałek chleba oraz bukłak z wodą i usiadł przy ogniu. Planował udać się teraz do Tarbeck Hall, a później do Castamere. Trzeba było przypomnieć lordom tych zamków, że Czarny Smok żyje i ma się dobrze. Gdy zjadł przypomniał sobie o czymś... Podszedł do Szarki i zaczął grzebać w bagażu.
    - Jeżeli wolisz podróżować w czymś wygodniejszym pani, to możesz się w to przebrać. - Powiedział rzucając jej rzeczy. - Wysokie buty, spodnie, koszula i kaftan. Powinno być ci w tym wygodniej niż w sukni. Prześpij się, za jakieś trzy godziny ruszamy dalej.
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Sophia Pią Sie 01, 2014 11:05 pm

    Sophia podeszła do konia i wzięła sobie jedzenie, po czym przysiadła przy ogniu na przeciwko swojego wybawiciela.
    - Nie, jedźmy na jednym. - wcale jej to nie przeszkadzało, poza tym nie była w tym najlepsza.
    Był spokojny, a cała sytuacja zdawała się go nie dotyczyć. Ciekawiło ją, co skłoniło go do takiego posunięcia. Przecież ot tak nie jedzie się ratować kogoś i narażać życie. Zawsze jest jakiś powód. Kiedy miała już zadać to pytanie, rozmówca postanowił coś powiedzieć.
    Wzięła do ręki rzeczy, które proponował jej złożyć. W tu już naprawdę nigdy nie była ubrana. Nie miała zamiaru narzekać, w tej chwili nie musiała wyglądać ładnie. Wstała, no i rozglądnęła się, gdzie morze się przebrać. Skoro nadal była noc, to postanowiła zrobić to za koniem, niż łazić gdzieś po omacku po krzakach. Spróbowała się przebrać jak najszybciej, obserwując swojego towarzysza, no i sprawdzając czy nikt nie nadchodzi. Po czym położyła się, wzięła suknię pod głowę. Chciała jak najszybciej zasnąć i nie myśleć o tym, co się wydarzyło.
    - Dziękuję za Twoją pomoc. - skierowała to do mężczyzny.
    Mimo wszystko wolała być tu, niż gnić w Wysogrodzie. Los stawał się dla niej być coraz bardziej obojętny. Zasnęła.
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Pią Sie 01, 2014 11:25 pm

    Dziewczyna nie była jednak taka zła jak się spodziewał. Szybko przebrała się w podróżne ubrania, rozsądnie zgodziła się jechać na jednym koniu i nawet mu podziękowała! Gdy zasnęła Daemon siedział jeszcze przez chwilę przy ognisku, po czym dorzucił drewna i sam zasnął. Obudził się kiedy słońce wciąż było za horyzontem, ale widać było, że nie potrwa to długo. Delikatnie obudził dziewczynę, dał jej chwilę na dojście do siebie gdy pakował rzeczy. Kiedy skończył, posadził ją na Chichocie przed sobą i ruszyli Morskim Traktem na północ.
    - Nie jesteś chyba zbyt rozmownym towarzyszem pani, jednak muszę zapytać o jedną rzecz. Mam nadzieję, że wciąż jesteś dziewicą. Jak na rycerza na białym rumaku przystało, ratuję tylko dziewice. - Powiedział to śmiertelnie poważnie, jednak gdyby Sophia się odwróciła, mogłaby dostrzec iskierki rozbawienia w fioletowych oczach.
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Sophia Pią Sie 01, 2014 11:48 pm

    Otworzyła oczy i znów ujrzała tą samą osobę. Coraz mniej reagowała na niego podejrzliwie, choć zagadką było, jakie są jego motywy. Zdecydowanie nie była wyspana, jednak trzeba było się z tym pogodzić. Wstała, jeszcze chwilę spoglądała na spokojny krajobraz. Nie mogła zrozumieć tego, że nie lamentuje, nie płacze. Nie była bezduszną osobą, cierpiała z powodu brata, ale jej zachowanie się nie zgadzało.
    - Dobrze byłoby być rośliną... - powiedziała szeptem do siebie, chwilę przed tym jak mężczyzna posadził ją na koniu.
    Spoglądała na słońce, które wschodziło powoli. W jakiś sposób sprawiało pewne ukojenie. Sophia czuła się taka bezradna i naprawdę samotna. Naprawdę dotarło do niej, że Tor już nigdy nie wróci. Obwiniała się, choć i tak pewnie niczego by nie zmieniła. Wiedziała, że jest coraz bardziej pusta w środku.
    Nagłe pytanie sir Hugha zaskoczyło brązowooką. Nie wiedziała czy to żart, czy naprawdę ten osobnik ma takie upodobania. Poczuła się naprawdę niezręcznie, bo nikt nigdy nie zadawał jej podobnych pytań. Po chwili dopiero rozpoznała, że zażartował. Jeśli chodzi o rozmowy z ludźmi, to Sophia musi się jeszcze wiele nauczyć.
    - Nigdy nie byłam rozmowna. - zdecydowała powiedzieć tylko tyle, po czym odwróciła wzrok, gdyż nadal czuła się trochę niezręcznie.
    Jory
    Jory


    Liczba postów : 20
    Join date : 10/06/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Jory Pią Sie 01, 2014 11:50 pm

    Lorda Dorzecza, jednak coś zatrzymało i nie mogli jechać następnego dnia. Jory czekał u niego jeszcze ładne kilkanaście dni. Miał już tego dosyć. Któregoś dnia, po prostu poszedł do Tullego i powiedział, że nie może dłużej czekać. Ten zrozumiał i go nie zatrzymywał. Brat z Nocnej straży tego samego dnia oczyścił lochy miasta z więźniów i ruszył z nimi. Podróżował po całym Westeros zbierając więźniów. Dotarł aż do ziem Tyrellów. I tak chciał jeszcze zebrać kilku więźniów. Postanowił, więc wraz ze swoimi ludźmi udać się do Castamere. Miał nadzieję, że znajdzie tam kilkudziesięciu więźniów, którzy nie mają szans na lepsze jutro. Miał ze sobą wóz i dwa woły. Były one potrzebne, aby go ciągnąć. Nocą zatrzymali się na postój. Rozpalili ogniska. Przy nich siedzieli jedząc, pijąc. Byli skazańcy na razie się cieszyli. Niech się cieszą puki mogą. Jak znajdziemy się na murze nie będzie, im tak wesoło. Tam robi się coraz zimniej. Gdzieś około pierwszej w nocy wszyscy położyli się spać. Musieli mieć sił na długą podróż. Noc minęła spokojni. Z samego rana jak większość spała pod Jorego podbiegł chłopak, który sam się zgłosił.
    - Panie byłem na zwiadzie, jeśli można tak, to nazwać. Niedaleko od tego miejsca jedzie jakiś człowiek z młodą panną. Będą tu już nie długo.
    - Człowiek z panną tu? Ciekawe. Nie budź reszty zobaczymy, kto to. Prowadź mnie.
    Chłopak zerwał się i zaczął szybkim krokiem prowadzić Wronę. Za chwilę byli już na miejscu. Jory stanął na środku i spytał.
    - A kogoż my tu mamy? Tak samemu z panną jechać przez las?
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Sob Sie 02, 2014 12:02 am

    Daemon jechał z Sophią w milczeniu, smok myślał o czym mógłby porozmawiać z tą najwyraźniej nieśmiałą dziewczyną, gdy na środku drogi stanął jakiś mężczyzna. Czarnowłosy, niższy od Daemona, ubrany na czarno jak... brat z Nocnej Straży.
    - Morski Trakt to często używana trasa, pełno na niej kupców i wędrowców. Jednak nie przypominam sobie, żeby do obowiązków Nocnej Straży należało kontrolowanie kto tędy przejeżdża.
    Jory
    Jory


    Liczba postów : 20
    Join date : 10/06/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Jory Sob Sie 02, 2014 12:08 am

    Uśmiechnął się lekko do podróżnika. Nie chciał zgrywać cwaniaka. Miał na celu, po prostu powiedzieć, im, aby nie zdziwili się, jak zobaczą kilkudziesięciu chłopa.
    - Tak masz rację raczej nie kontrolują. Chciałbym wam powiedzieć abyście nie myśleli, że bandyci jak za chwilę zobaczycie kilkudziesięciu zbirów na drodze. Zmierzam jeszcze do Castamere opróżnić tamtejsze lochy, a potem na mur. A ty panie, jeśli mogę spytać. Gdzie się wybierasz?
    Przerzucił ciężar na drugą nogę i czekał cierpliwie na odpowiedź podróżnika.
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Sob Sie 02, 2014 12:23 am

    A więc wędrowna wrona... Podobno Nocna Straż ucierpiała ostatnio z powodu zarazy, nic dziwnego, że rozesłali swoich ludzi po kraju. Brat niepotrzebnie się martwił, skoro ze swoimi "rekrutami" jeszcze obozował, minęliby ich zanim by wstali. Szczególnie, że zapewne ma ze sobą wozy z zaopatrzeniem lub ludźmi, a to spowalnia podróż.
    - Jestem Hugh spod Sosny, jadę do Tarbeck Hall, a później do Castamere. - Powiedział spoglądając na wiszącą u boku konia tarczę ozdobioną sosną. - Wybacz, że nie zabawimy z tobą dłużej, ale spieszy się nam i nie sądzę, żeby towarzystwo twoich rekrutów było odpowiednie dla mojej przyjaciółki. Mam jednak nadzieję, że zobaczymy się na miejscu. Niech Siedmiu czuwa nad tobą bracie z Nocnej Straży.
    Daemon skinął głową strażnikowi, po czym ruszył dalej. Wrona będzie podróżować wolniej przez ludzi, których ze sobą ciągnie, ale jeżeli jadą bezpośrednio do Castamere powinni dotrzeć tam niewiele po nich. Nadrobią część drogi gdy my będziemy w Tarbeck Hall...
    Sophia
    Sophia
    Moderator


    Liczba postów : 174
    Join date : 02/06/2014
    Age : 26

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Sophia Sob Sie 02, 2014 10:27 pm

    Ktoś z nocnej straży zatrzymał ich. Zupełnie zbędna konwersacja, ale czasami chyba trzeba. Dość szybko skończyli rozmowę. Można było ruszać dalej. Przynajmniej dowiedziała się, gdzie jadą. Zastanawiała się, dlaczego wcześniej nie spytała. Chociaż w jej sytuacji to było zrozumiałe.
    - Właściwie, co zyskasz na moim ratunku? - już wcześniej Sophię to dręczyło, więc w końcu postanowiła o to spytać. - Rzadko ktoś ryzykuje życie dla kogoś, nie dostając potem nic za to.
    Miała też już następne pytanie, ale wolała jak na razie poczekać. Najpierw porozmawiają o tym. Chyba będzie ich to pierwsza rozmowa, bo resztę nie można było tak nazwać.
    Daemon
    Daemon


    Liczba postów : 273
    Join date : 16/07/2014

    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Daemon Sob Sie 02, 2014 10:37 pm

    Pytanie dziewczyny zaskoczyło Daemona, przede wszystkim nie sądził, że odezwie się do niego z własnej inicjatywy. Pytanie uświadomiło mu też, że nie zastanawiał się co na tym zyska. Wdzięczność jej rodziny odpada, Baratheonowie zostali wybici i pozbawieni ziemi. Mógłby dzięki niej przekonać lordów Ziem Burzy do poparcia rebelii, ale wtedy Tyrell i Martell staną przeciwko niemu aby chronić swoją zdobycz.
    - Szczerze? Nie zastanawiałem się nad tym. Przyjechałem do Wysogrodu żeby porozmawiać z którymś z Tyrellów, ale żadnego nie było. Dlatego uratowałem damę w opałach... - Smok zamilkł na chwilę. - Chyba z uratowania cię pani nie ma dla mnie żadnych korzyści, chociaż nie wykluczam, że jakieś pojawią się w przyszłości...

    Sponsored content


    Morski Trakt Empty Re: Morski Trakt

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 7:49 am