William Manderly

Do Lorda Williama Manderly

Mężu, dopilnowałam, żeby Twoje słowa otrzymały posłuch, wydałam odpowiednie rozkazy. Rozesłałam wieści w Twoim imieniu do podległych Ci ludzi. Cieszę się, że szczęście Ci sprzyja i wszystko układa się pomyślnie. Udało nam się w dużej mierze dzięki Belicho zatrzymać Jamiego Starka, który jest moim gościem z przymusu. Nie brakuje mu wygód, ale przebywa w celi. Doszło do walki. Straciliśmy 10 dobrych ludzi. Kupcy na razie nie robią problemów, póki leje się wino i wypłacam rekompensaty. Zarządca się tym zajął. Załączam list otwarty, który dotarł do miasta. Powinieneś się z nim zapoznać

"Do Lordów Północy,
Drodzy wasale Starków, chciałbym Was poinformować, że Lord Darren Stark został przeze mnie aresztowany, a powodem tego było działanie na szkodę Wolnego Królestwa Niedźwiedziej Wyspy. Wasz suweren zostanie u mnie jako honorowy gość na wypadek działań zbrojnych. Jeżeli dojdą do mnie wieści o zbrojeniu się wybrzeża obok Królestwa Niedźwiedziego, Wasi i jego ludzie zobaczą jego głowę na pice, w grodzie Niedźwiedziej Wyspy. Domagam się od Żelaznego Tronu uznania Wolnego Królestwa Niedźwiedziej Wyspy jak i od Was, szlachetni Lordowie, możecie także do mnie dołączyć i zbudować potęgę wyspy, wraz z tym listem przysyłam mapę, na której zostały zaznaczone granice mego Królestwa, wraz z granicami wodnymi.

Orik Mormont"

Twoja Blanche

PS. Wróć szybko. Tęsknię.

Jesień, 7 lutego 282 roku

Panie mój i Mężu

Dziś stawili się pod murami miasta pierwsi sprzymierzeńcy: Lordowie Bolton i Hornwood z konnicą. Razem z nimi i Belichem realizujemy wypad na Old Castle. Następna będzie Fosa Cailin, ale to tuż po przybyciu reszty oddziałów. Wspomogę ich ludźmi z Białego Portu oraz ugoszczę wśród murów ze wszelkimi honorami. Napisz, jakie są Twoje rozkazy czy plany. Jak Ci się wiedzie, jakie wieści?

Zniecierpliwiona i czekająca Twego powrotu
Twoja Blanche
ten sam dzień, wieczór

List dotrze 21 lutego

Szlachetny lordzie Williamie Manderly,

Chciałbym opisać Ci, Panie, przedziwną sytuację zastałą w Fosie Cailin i na terenie w pobliżu twierdzy. Nie zastaliśmy tam lordów Cerwyna, Hornwooda, ani Boltona. Nie było tam nawet garnizonu Fosy, a przynajmniej tak nam się wydaje. W zamku są zapewne zwykli ludzie. Ziemia przy forcie jest stratowana jak po bitwie. Znaleźliśmy poniszczone sztandary lorda Cerwyna, a zwłoki to niemal tylko jego ludzie. Znaleźliśmy też martwych żołnierzy lorda Boltona i lorda Hornwooda, jednak było ich znacznie mniej. Mamy nadzieję, że otrzymamy rozkazy dotyczące tego, co teraz mamy uczynić. Rozbiliśmy obóz pod Fosą Cailin.

Lord Glover

KLIK +2 za stanowisko Williama

Do Williama Mandery'ego, Starszego nad monetą, Lorda Białego Portu

Cieszę się że mimo nieobecności w Królewskiej Przystani wciąż wypełniasz swe obowiązki. Cieszy mnie wieść o kontaktach handlowych jakie nawiązałeś w Wolnych Miastach, jednak jeśli chodzi o pieniądze o które prosisz, niestety nie mogę udzielić tak wielkiej sumy mając na potwierdzenie Twych słów jedynie list. Wybacz mój brak zaufania, jednak pod Twoją nieobecność w stolicy skarbiec został pod moją opieką i nie chcę podejmować decyzji w tej sprawie samodzielnie. Wyślę jednak kruka do Wysogrodu, gdzie przebywa aktualnie Król i Namiestnik. Jeśli oni wydadzą zgodę na uszczuplenie skarbca o dziesięć tysięcy złotych smoków z chęcią je wypłacę.

Jason, nadzorca Skarbca  

List dotrze 12 lutego

________________________________________________________
KLIK

Do Williama Mandery'ego, Starszego nad monetą, Lorda Białego Portu

Właśnie otrzymałem wiadomość od Jego Wysokości Króla Daemona. On również nie wyraził zgody na użyczenie takiej sumy na potwierdzenie których ma jedynie list podpisany Twoim nazwiskiem. Zachęca jednak do przybycia do Królewskiej Przystani i omówienia z nim szczegółów Twego planu.
Jason, nadzorca Skarbca

List odbył drogę z Królewskiej Przystani do Wysogrodu i z powrotem. Do Białego portu dotrze 20 lutego