Jedną z gór w tym paśmie wydrążyły wody, pozostawiając po sobie sieć jaskiń krasowych. Zostały one zamieszkane najpierw przez Klan Śniadora syna O'gura z klanu Dzikich Chórzystów zwanego Śmiercionoścą. W końcu z łatwością zapewniły schronienie wszystkim ludziom zebranym przez Śniadora syna O'gura z klanu Dzikich Chórzystów zwanego Śmiercionoścą.
Jaskinie przerodziły się w podziemne miasteczko, o ile można tak nazwać prowizoryczne schrony klanów i ich zabudowy. Nie brakowało tu wody, gdyż drążyła ona nadal korytarze w skale. Pożywienia dostarczają ludziom zwierzęta hodowlane, grabieże wiosek z Doliny i kamienista ziemia.
Śniador syn O'gura z klanu Dzikich Chórzystów zwany Śmiercionoścą właśnie gwałcił najładniejszą i najmłodszą z dziewic z napadniętej oraz ograbionej wczoraj wioski, a także jej brata. Popijał też wino i jadł ociekającą tłuszczem baraninę. Język młodzieńca, który wyrwał i połknął, nie wystarczył mu na kolację. Uczcie towarzyszył chór pieśni skierowanych do Matki i Dziewicy proszących o opiekę...
Jaskinie przerodziły się w podziemne miasteczko, o ile można tak nazwać prowizoryczne schrony klanów i ich zabudowy. Nie brakowało tu wody, gdyż drążyła ona nadal korytarze w skale. Pożywienia dostarczają ludziom zwierzęta hodowlane, grabieże wiosek z Doliny i kamienista ziemia.
Śniador syn O'gura z klanu Dzikich Chórzystów zwany Śmiercionoścą właśnie gwałcił najładniejszą i najmłodszą z dziewic z napadniętej oraz ograbionej wczoraj wioski, a także jej brata. Popijał też wino i jadł ociekającą tłuszczem baraninę. Język młodzieńca, który wyrwał i połknął, nie wystarczył mu na kolację. Uczcie towarzyszył chór pieśni skierowanych do Matki i Dziewicy proszących o opiekę...