Gra o Tron

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum aktualnie zamknięte.


    Komnaty Zamkowe

    Marik Lannister
    Marik Lannister


    Liczba postów : 4
    Join date : 31/10/2014

    Komnaty Zamkowe Empty Komnaty Zamkowe

    Pisanie by Marik Lannister Pią Paź 31, 2014 4:33 pm

    W zamku Yronwood aż roi się od rozmaitych sal i komnat. Wszystkie mają wielkie okna, przez co jest w nich ciepło, jasno i przytulnie. Ściany wyłożone są aksamitem, podobnie jak podłogi. Obszywane krzesła i piękne dębowe stoły. Robią one wrażenie zarówno na zwykłych gościach jaki na biedniejszych lordach.
    Marik Lannister
    Marik Lannister


    Liczba postów : 4
    Join date : 31/10/2014

    Komnaty Zamkowe Empty Re: Komnaty Zamkowe

    Pisanie by Marik Lannister Pią Paź 31, 2014 4:42 pm

    Bramy zamku otworzył się, a mała kolumna konnicy wjechała na główny plac. Wśród nich był Lord Yronwood, który siedział dumnie na swoim koniu, a w dwóch skórzanych torbach miał głowę niedźwiedzia i wilka, które udało mu się upolować.
    Nie było go w zamku przez dwa tygodnie, a w tym czasie wszystkim zajmował się kasztelan, który bardzo się ucieszył na powrót Lorda, bowiem nie przywykł jeszcze do brania odpowiedzialności za cały zamek.
    Zszedł z konia i udał się do swojej komnaty, gdzie czekała na niego już bala z ciepłą wodą. Obmył się i założył swój codzienny strój. Bufiasta tunika w białym kolorze była częściowo zasłonięta przez ciemno-pomarańczową szatę. Ubrał swoje długie brązowe spodnie, a na nogi wsunął parę sandałów.
    Usiadł przy swoim dębowym biurku i nalał wina do małego srebrnego kielicha. Wziął łyka, po czym odsunął naczynie na róg stołu. Wyjął kartkę i kałamarz z piórem. Zaczął pisać list, który miał zamiar wysłać do stolicy, do Lorda Martella.
    Gdy tylko skończył pisać, wypuścił kruka wraz z listem i wyszedł ze swojej komnaty. Skierował się do sali audiencyjnej, był wczesny ranek, a zaraz mieli się zlecieć poddani ze swoimi zwykłymi, szarymi problemami.
    Marik Lannister
    Marik Lannister


    Liczba postów : 4
    Join date : 31/10/2014

    Komnaty Zamkowe Empty Re: Komnaty Zamkowe

    Pisanie by Marik Lannister Sob Lis 01, 2014 3:15 pm

    Siedział na swoim krześle w głównej sali, było bardzo wygodne, wykonane z dębu i wykładane poduszkami. Obok niego stał stolik z kielichem Dornijskiego wina. Od czasu do czasu musiał przepukać w nim usta, aby nie zaschło mu w gardle.
    Z początku przychodzili wyżej postawieni ludzie ze swoimi problemami. Po nich wchodzili dworzanie i mieszczanie z różnymi projektami budowlanymi, czy innymi sprawami swoich zakładów rzemieślniczych. Na końcu zaczęli się schodzić ludzie z wiosek, którzy próbowali ująć Marika opowieściami jak to ich zły sąsiad doi im w nocy krowy, przez co mają mniej mleka na sprzedaż.
    Marik spoglądał na nich srogą miną i szybko przeganiał z zamku, ale po jednym pojawiał się następny, który często przyłaził z podobnym problemem.
    -Lucjuszu, reszta jest twoja. - Rzekł do kasztelana, który siedział w rogu sali, po czym wstał z krzesła i ruszył do innej części zamku.
    Na korytarzu spotkał maestra, który akurat wychodził ze swojej komnaty.
    -Maestrze Deonie, chodź za mną, mam do ciebie pewną prośbę. - Ruszyli korytarzem na górę, do komnaty Marika.
    -Każ wysłać moich ludzi do okolicznych miast i wiosek, niech sporządzą listę mężczyzn, których możemy powołać do armii. Na razie mają nikogo nie rekrutować, to ma być tylko rozeznanie.
    Maester przytaknął głową i odszedł w swoją stronę, natomiast Marik wszedł do swojej komnaty i położył się na swoim łożu.

    Sponsored content


    Komnaty Zamkowe Empty Re: Komnaty Zamkowe

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 6:08 pm