Sala narad

17 stycznia 282 roku

Stary Grab przybył poprzedniego dnia w towarzystwie kilku ludzi na Smoczą Skałę, aby objąć stanowisko dowódcy garnizonu. Żołnierze tu obecni byli na tyle sprytni, że zwinęli już na długo przed ich przybyciem chorągwie Targaryenów, ale z braku innych nie mogli nic wywiesić. Jon przewidział taką sytuację i zabrał ze sobą sporo nowych sztandarów, które teraz dumnie powiewały nad twierdzą. Tuż po przybyciu zebrał całą załogę i służbę zamku na placu, aby wygłosić płomienną przemowę, po czym zaproponował już trochę rozluźnionym ludziom wytoczenie kilku beczek piwa i wypicie za nowego króla. Jak nietrudno się domyślić żołnierze powitali ten pomysł okrzykiem radości. W czasie popijawy żołnierze Kompanii wymieszali się z tymi z garnizonu i zapytani opowiadali im jak to było w Kompanii i Królewskiej Przystani, aby dowiedzieć się czegoś więcej o nowym królu.
Teraz natomiast dzień po zabawie zamek wracał do normy, a Stary Grab zwołał oficerów zarządzających wcześniej twierdzą do sali narad, aby zdali mu raport z jej stanu.