Gra o Tron

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum aktualnie zamknięte.


5 posters

    Bitwa o Siwą Skałę

    Mistrz Gry
    Mistrz Gry


    Liczba postów : 512
    Join date : 25/06/2014

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Mistrz Gry Sro Paź 15, 2014 5:10 pm

    http://kostnica.eu/roll/543e827c5c955/ Pochmurna noc

    http://kostnica.eu/roll/543e82cea633e/ 19 (95%) Budowa wież
    http://kostnica.eu/roll/543e82dab86a4/ 7 + 1 osłona tarczowników +1 za pochmurną noc, w ciemnościach łatwiej było podejść pod mury +2 za przewagę liczebną = 11 (55%) Łucznicy Północy
    http://kostnica.eu/roll/543e82e4d67c5/ 8 + 3 za obronę w zamku +5 z modyfikatorów kompanii najemnej = 16 (80%) Łucznicy Szarych
    http://kostnica.eu/roll/543e82eaeade7/ 16 + 5 + 3 z modyfikatorów kompanii najemnej + 2 za zaskoczenie i ciemną noc, mogli nawet minimalnie bliżej podjechać niezauważeni = 26 (130%) Wypad jazdy z zamku

    W nocy łucznicy z Północy ze wsparciem zbrojnych wyszli z obozu i ruszyli w stronę murów Siwej Skały. Gdy znaleźli się w odpowiedniej odległości krzesiwa poszły w ruch i po chwili byli gotowi do rozpoczęcia ostrzału płonącymi strzałami. Jednak jak to bywa w ciemną noc, łatwo się podkraść, ale ogień widać z daleka. Wartownicy Towarzyszy, kiedy tylko zauważyli pierwsze błyski podnieśli alarm. Żołnierze szybko znaleźli się na murach gotowi do odpowiedzenia ogniem. Łuki poszły w ruch. Łucznicy z Północy nie popisali się jednak umiejętnościami, a także nie wykorzystywali w pełni możliwości osłaniających ich tarczowników, którzy nawiasem mówiąc tez niespecjalnie się starali. Strzelcy Szarych korzystając z przewagi murów, doświadczenia bojowego jakim każdy najemnik przewyższa powoływanych przez lordów żołdaków oraz faktu, że wróg używa płonących strzał, przez co ładnie go widać na polu w ciemną noc spisali się lepiej.
    W tym samym czasie też jazda przygotowywała się do wypadu. Dobrze zorganizowani żołnierze szybko stawili się gotowi pod tylną bramą, którą powoli otwarto i korzystając z zamieszania i ciemności ruszyli wzdłuż murów, a potem skały na której wznosił się zameczek aby zaatakować przeciwnika z boku. Sukces był właściwie ponad stuprocentowy. Jeźdźcy uderzyli na niczego niespodziewających się łuczników oraz zbrojnych, wbijając się głęboko w ich szyk i ostatecznie go rozbijając. Pod końskimi kopytami oraz od ciosów mieczy i innego oręża ginęli praktycznie wszyscy ludzie z Północy. Żołdacy rozbiegli się w panice, widząc, że są bez szans, jednak jazda z zamku nie dała im uciec daleko. Jeźdźcy nie kontynuowali jednak ataku w stronę obozu. Po rozbiciu wysłanych pod zamek ludzi zawrócili i udali się do twierdzy.

    Straty:
    Północ: 1120 (266 od strzał i 854 w czasie wypadu przez jazdę)
    Szarzy Towarzysze: 195 strzelców i 17 jeźdźców

    Budowa wież oblężniczych zakończyła się sukcesem, można ich już używać. (Tylko proszę sprecyzować ile tym razem)
    Orik Mormont
    Orik Mormont


    Liczba postów : 57
    Join date : 05/08/2014
    Skąd : Niedźwiedzia Wyspa

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Orik Mormont Czw Paź 16, 2014 9:12 pm

    Orik Mormont wstawszy z łóżka kolejnego dnia oblężenia,ubrał się szybko i wyszedł ze swojego rodowego namiotu.Pośpiesznym krokiem ruszył w kierunku namiotu Edwyla.Znalazłszy się obok niego,wszedł i zapytał swojego Pana:
    -Może przydał by się jakiś nowy plan taktyczny ? Co o tym myślisz ?
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Wto Paź 21, 2014 8:10 pm

    Edwyle nie spał całą noc i obserwował rzeź swoich żołnierzy, którym nie wysłał pomocy w trakcie ataku kawalerii wroga. W nocy ataku rozkazał wybudować 5 trebuszy, które miały być gotowe za jakiś czas. Wrócił nad rankiem do swojego namiotu i nie zdejmując nawet zbroi położył się do łóżka. Zasnął bardzo szybko, lecz obudził go Orik Mormont, który wszedł do namiotu.
    - Ehh... Całą noc nie spałem a ty mnie budzisz... Tak, mam plan taktyczny, rozkazałem wybudować trebusze, gdyż chyba już nie mamy zamiaru wysyłać ludzi na pewną śmierć. Zastanawia mnie jak nasi żołnierze mogli ich nie zobaczyć, usłyszeć? Czemu nie dali żadnych sygnałów dźwiękowych dla zbrojnych, by się ustawili w szyku do obrony? Przecież każdy żołnierz zna sygnały trąbki oraz ich znaczenie. Nieważne, to nauczka dla żołnierzy, by zwracali na to uwagę. Rozkaż żołnierzom obserwowanie bramy zamku, w nocy niech kusznicy z tego obozu rozświetlają strzałami teren wokół niego, nie chcę powtórki z szarży ich kawalerii. Jako, że to najbardziej zagrożony obóz, żołnierze mają być czujni całą dobę, mają nie spać w nocy, więc zmieniajcie ich co jakiś czas z żołnierzami z innego obozu. Jedni śpią drudzy pilnują i tak na zmianę. Po drugiej stronie otoczonego zamku jest obóz żołnierzy, którym wyślijcie skończone wieże oblężnicze, w razie ataku z Siwej Skały maja natychmiast podprowadzić je do zamku i rozpocząć atak. Wykopcie wilcze doły, ale tak, by tego nie zauważyli i jakoś to oznaczcie, żeby nasi tam nie wpadli. Tylko na litość starych bogów, niech się tego ,,oznaczenia'' nie domyśla. Dookoła obozów rozstawcie pale i ufortyfikujcie obozy najlepiej jak to możliwe. Zrozumiano?


    Ostatnio zmieniony przez Edwyle Stark dnia Czw Paź 23, 2014 8:32 pm, w całości zmieniany 1 raz
    Orik Mormont
    Orik Mormont


    Liczba postów : 57
    Join date : 05/08/2014
    Skąd : Niedźwiedzia Wyspa

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Orik Mormont Sro Paź 22, 2014 11:30 am

    Orik pochylił głowę dając znak,że zrozumiał.Po czym nie odwracając się wyszedł z namiotu namiestnika.Wyszedłszy zobaczył gdzieś około czterdziestu metrów od niego wielki kamień,który mógłby służyć jako miejsce do przemówienia.Pośpieszył więc w jego stronę.Dotarłszy do kamienia wszedł na niego od tyłu i powiedział doniosłym głosem,aby wszyscy się zebrali.Żołnierze dotarłszy do Niedźwiedzia ustawili się tak gęsto niego,że aż niektórzy sięgali czubków jego butów.Mormont spojrzawszy na nich spoglądnął po dwa,trzy razy w każdą stronę obserwując czy ktoś jeszcze nie chciał by dołączyć.Po około pięciu minutach zaczął mówić:
    -Nie będę Was owijał w bawełnę.Powiem prosto z mostu.Spierdoliliście sprawę!Dzięki niektórym z Was wiele żołnierzy zawodowych i poborowych zginęło wczorajszej nocy.No,ale trudno.Niech lepiej Ci,którzy zawalili całą sprawę wiedzą,że nie może się to już więcej powtórzyć.Powinniście także wiedzieć,że Nasz Pan nie jest z Nas zadowolony.Mój senior przysyła mnie aby Wam wydał nowe rozkazy!Po pierwsze,poborowi żołnierze będą przez całe dnie obserwować bramy zamku a wieczorami następna grupa będzie rozpoczynała kuszami i łukami oświetlanie terenu wokół zamku,ponieważ jak to powiedział Nasz Pan:"Nie chcemy powtórki z szarży ich kawalerii."Po drugiej stronie jest Nasz drugi obóz do niego wyślecie skończone wieże oblężnicze,które przy transporcie będą osłaniane przez łuczników,którzy będą stali na górze wieży oraz przez pikinierów z tarczownikami mający rozkaz osłaniania wieży podczas niechcianego ataku kawalerii.Po dotarciu wież do obozu w razie ataku z Siwej Skały.Obóz ma za zadnie wyprowadzić atak wszystkimi swoimi siłami przy użyciu wież.Ostatnia Sprawa!Zetnijcie trochę drewna i wykopcie wilczę doły.Będziecie musieli po wykonanej robocie jakoś to oznaczyć!Tutaj daje Wam pole do naprawy Waszych błędów ze zeszłej nocy.To chyba wszystko!Poinformujcie całą armie o nowych rozkazach naszego Pana!Od teraz każdy wie co ma robić!
    Żołnierze po wydaniu rozkazów przez Mormonta chwile się zastanawiali.Orik widział,że niektórzy mają niewyraźne miny,a niektórzy byli zadowoleni z nowych rozkazów.Niedźwiedź zszedł ostrożnie z kamienia trzymając swoją pochwę prawą ręką w,której znajdował się jego miecz.Po zejściu udał się w stronę swojego namiotu.Dotarłszy pod namiot usiadł przy ognisku i odkroił z rożna kawałek wieprzowiny,popijając przy tym gotowaną wodę.
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Pią Paź 24, 2014 1:06 pm

    Edwyle po wyjściu Orika Mormonta położył się i zasnął. Kilka godzin później obudził się i spostrzegł na stole przy jego łóżku list od Rolanda Greyjoya, w którym poinformował o swoim przybyciu do Deepwood Motte, a następnie do Siwej Skały, by omówić traktat handlowy. Odpisał na list, w którym zaznaczył, gdzie znajduje się zamek i port Siwej Skały aby Roland nie musiał męczyć się podróżą lądową i od razu przypłyną do nich. Po wszystkim Ed pozbierał się do kupy i wyszedł z namiotu, by przemyć twarz w beczce z wodą. Na dworze zaczął padać śnieg a na powierzchni beczki utworzył się lód od spadku temperatury. Na Północy śnieg nie był niczym niezwykłym, lecz załoga Siwej skały nie była na to przygotowana. W końcu pochodzili z Essos. Nie zastanawiając się rozbił taflę lodu pięścią i nabrał wody do rąk, by przemyć twarz. Osiodłał swego konia i pojechał nadzorować przygotowania trebuszy oraz wilczych dołów.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Sob Paź 25, 2014 10:34 pm

    Ed od razu po zawiadomieniu przez posłańca od Rolanda Greyjoya ubrał się w swoją zbroję z peleryną, którą oddał do czyszczenia i ruszył wraz z świta Lordów Północy oraz kilkudziesięciu żołnierzy do przybyszów z Wysp. Po krótkim spacerze dotarli na miejsce. Greyjoy rozlokował swój obóz niedaleko obozu generalskiego Starków, w tym samego Ed'a. Podeszli do nich i przywitali się z żołnierzami na wartach, po czym ruszyli do namiotu Rolanda, który zdążyli już rozłożyć.
    - Witaj Rolandzie, dobrze ciebie widzieć jak i twoich ludzi. Co słychać na wyspach i u Lorda Nika? Bo jak widzisz, u nas nie za dobrze. - Uśmiechnął się leciutko. - Mam nadzieję, że przynosisz dobre wieści.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Nie Paź 26, 2014 1:16 am

    - Tak, mamy plan. O dziwo chcemy zrobić tak jak mówisz. - Ed zaczął pokazywać dłonią mury Siwej Skały, która była widoczna na horyzoncie. - Zniszczymy mury trebuszami i zaczniemy bombardować nimi ich oddziały. Podprowadzimy, z drugiej strony zamku 3 wieże oblężnicze, które zaatakują od tamtej strony, a na bramę poślemy taran ze zbrojnymi włócznikami. - Na moment zapadła cisza, lecz po chwili zaczął kontynuować. - Planujemy mniej więcej coś takiego. Jeżeli masz jakieś rady to chętnie ich wysłucham. No i zapomniałbym... Przedstawiam ci Lordów Północy. - Ed ruszył w kierunku swoich towarzyszy, którzy stali kilka kroków za, nim. - Oto Lord Glover, Lord Umber, Lord Orik Mormont i Przywódca Górskich Klanów. - Lordowie po kolei witali się z Rolandem Greyjoyem. - Koniec tych formalności, chodźmy czegoś się napić. - Ed lekko uśmiechnął się w stronę Rolanda.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Nie Paź 26, 2014 3:04 pm

    Na słowa o królu Ed'owi widocznie zmienił się humor. Nigdy nie lubił zepsutego południa i ich praw, a w szczególności bogów. Ruszyli powoli do obozu Starka.
    - Nie podoba. - Gdy wypowiedział zdanie aż czuć było niechęć do nowego władcy na Żelaznym Tronie. - Mam podobne mniemanie o, nim jak ty. Najchętniej widziałbym jego głowę nabitą na pal... Jak i połowę szlachty z południa. Bawidamki nic nie wiedzą o surowym życiu w trudnym klimacie. Całymi latami pasą się w tych swoich zamkach i jeżdżą na turnieje ,,pokazać'' jacy to z nich świetni rycerze. - Edwyle splunął na ziemię w geście pogardy. - Zero honoru, pełno zepsucia.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Nie Paź 26, 2014 5:36 pm

    Edwyle się zatrzymał. Na jego twarzy nie dało się wyczytać żadnych emocji, miał minę jak z kamienia, której nie skruszy żaden młot. Po chwili odrzekł dla Rolanda.
    - Czy ty Rolandzie Greyjoy'u proponujesz mi zdradę Jego Ekscelencji Deamona Blackfyre'a? Może rozsądniej będzie porozmawiać o tym w moim namiocie? - Stark znów zaczął podążać w stronę swojego namiotu. Po krótkim spacerku doszli do niego. Był to największy obiekt w obozie generalskim podzielony na kilka segmentów w srodku, mieszkalną dla Lorda i wizytacyjną. Było w nim dosc przytulnie i miło. Na palenisku piekł się dzik, a na stole służący rozpoczęli przygotowanie do małej uczty. Wszyscy Lordowie zasiedli przy stole, a Ed kazał przytoczyć w beczkach jakiś solidny, mocny trunek, który nie byłyby słabymi szczynami dla Wyspiarzy. Stark przypomniał sobie rozmowę w trakcie drogi do obozu.
    - Co proponujesz Rolandzie? I czy wie o tym twój kuzyn, Nikolaj?

    Tymczasem w obozie kończyła się budowa trebuszy i dwóch taranów. Wilcze doły, które nakazał wykopać też były już gotowe, a obozy oblężnicze ufortyfikowane. Szturm można było przeprowadzić w każdej chwili. Atak wojsk oblężonych chyba, im nie zagrażał, byli dobrze na to przygotowani.


    Ostatnio zmieniony przez Edwyle Stark dnia Nie Paź 26, 2014 6:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Nie Paź 26, 2014 6:20 pm

    - Dla Wysp najrozsądniejszym przyczółkiem byłoby Reach. Macie mało jedzenia a oni mają go aż nadto. Zajęlibyście jakiś nadmorski zamek i przygotowali się do głównego desantu wojsk. Albo pójdziecie odwiedzić starych Lannisterów i ich Lannisport.- Ed napił się wina i sięgnął po dziczyznę.
    - Myślę, że Dolina stawiłaby się na moje wezwanie, ale nie wiem czy Dorzecze stawi się na wasze. W końcu to bunt, a nie zabawa.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Nie Paź 26, 2014 7:00 pm

    - Powinniśmy zaczekać na trebusze. Bez nich nie mamy po co się zbliżać do zamku. Podczas jednej nocy, gdy kazałem moim kusznikom ostrzelać ich zamek wyprowadzili swoją kawalerię i zaatakowali ich. Moje pierdoły, znaczy się żołnierze nawet nie potrafiły się obronić ani zawiadomić resztę rogami. Szkoda słów. - Ed skończył swój posiłek i dopił wino, które mu zostało w kubku. Wstał i zwrócił się w stronę Greyjoya.
    - Chodź, może zobaczysz jak wygląda sytuacja i zamek wroga? Doradzisz mi coś.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry


    Liczba postów : 512
    Join date : 25/06/2014

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Mistrz Gry Czw Paź 30, 2014 3:59 pm

    http://kostnica.eu/roll/5452443af0029/ 20 Wilcze doły zostały wykopane i oznaczone bez zwracania uwagi obrońców.
    http://kostnica.eu/roll/5452442a1653f/ 14 Wybudowano 3 z 5 trybuszy, a jeden jest prawie ukończony.
    http://kostnica.eu/roll/54524dce4e9e6/ 16 Jeden taran ukończony, drugi w połowie gotowy.

    Obrońcy w tym czasie nie planowali kolejnych wypadów. Jazdy nie mieli dużo, a nauczony masakrą wróg będzie teraz ostrożniejszy. Dowódca rozkazał przygotować nad bramą kocioł z wrzącym olejem i kilka beczek ze smołą oraz rozstawić jednego skorpiona, którego przywieźli z Essos. Na murach rozkazał też ustawić w równych odstępach, ukryte za blankami beczki ze smołą, w pobliżu koksowników, aby zbytnio nie zmarzła. W nocy wysłano też jednego człowieka z misją... Aby nie zaalarmować wroga zsunął się po linie z murów, w miejscu najbardziej oddalonym od obozów i pieszo ruszył w stronę wzgórz...
    http://kostnica.eu/roll/54524f855aeb1/ Pochmurna noc
    http://kostnica.eu/roll/54525081115f3/ 8 + 2 za pochmurną noc + 3 za niespodziewane miejsce i sposób ucieczki (zaskoczenie) = 13
    Poseł uciekł.
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Sob Lis 01, 2014 3:44 pm

    W momencie, gdy Roland skończył mówić przybiegł żołnierz z wiadomością.
    - Panie! - Ukłonił się w pospiechu dla Starka. - Trzy Trebusze są gotowe a reszta niedługo zostanie skończona! Jakieś rozkazy?
    Ed odwrócił się w stronę Rolanda.
    - Teraz możemy zacząć w nich napierdalać. - Zwrócił się do żołnierza, który przyniósł wiadomość. - Rozpocząć ostrzał z bezpiecznej odległości w miejscu, gdzie ustawili tego skorpiona. Po jego zniszczeniu atakujcie mury, by nie nadawały się do obrony i ewentualnie zabudowania w środku fortecy podpalając ładunek machin. Trebusze mają być chronione przez 1000 kawalerzystów, 500 zbrojnych i 400 strzelców. Roześlijcie również jakieś dodatkowe patrole złożone z 5 kawalerzystów dookoła tego całego regionu. Taran wyślijcie do obozu naprzeciwko bramy zamku, by czekał w pogotowiu.
    - Tak jest panie! - Szybko odpowiedział żołnierz i udał się przekazać dalej rozkazy.
    Po chwili trebusze zaczęły ostrzeliwać zamek a żołnierze przemaszerowali do miejsca, z którego rozpoczął się ostrzał.
    - Porozmawiajmy o królu. - Edwyle kazał żołnierzom trzymać się kilka metrów dalej i ruszył przed siebie. - Co proponujesz?
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Edwyle Stark
    Edwyle Stark


    Liczba postów : 94
    Join date : 27/06/2014
    Skąd : Północ

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Edwyle Stark Sob Lis 01, 2014 5:01 pm

    - Dobrze, żegnaj.
    Po tych słowach Ed udał się do namiotu i kazał wysłać na mur posła, który miał powiadomić braci o oblężeniu i wiadomości, żeby przygotowali się na przyjęcie dużej liczby nowych rekrutów. Poseł wyjechał natychmiast w eskorcie 60 kawalerzystów. Niektórych zaskoczyła liczebność straży posła, lecz region był pod oblężeniem i jakieś wojsko wroga mogło czaić się w lesie albo w górach. Chociaż niebezpieczeństwo z gór było nikłe z powodu mieszkających tam góralów, którzy byli wierni Starkom, to posła jednak wysłano z liczną eskortą na wszelki wypadek.
    The author of this message was banned from the forum - See the message
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry


    Liczba postów : 512
    Join date : 25/06/2014

    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Mistrz Gry Nie Lis 02, 2014 10:20 am

    Trebusze http://kostnica.eu/roll/5455f59014cb5/ 8 (40%)

    Trebusze rozpoczęły ostrzał, nie można go jednak nazwać zabójczo skutecznym, jest raczej mierny, chociaż nie najgorszy. Kilka pocisków uderza w mury, jeden podpalony rozbija się za nimi, nie czynią jednak większych szkód. Po ciężkich staraniach udaje się w końcu trafić w skorpiona i go uszkodzić. Obrońcy zdejmują go i odsyłają do twierdzy w celach naprawczych.

    Sponsored content


    Bitwa o Siwą Skałę Empty Re: Bitwa o Siwą Skałę

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sro Maj 08, 2024 6:15 pm