Przestrzeń Morska Północy (Wschód)

http://kostnica.eu/roll/53e29153ca5d7/ 1 - 1 za patrole
(Poprzedni rzut http://kostnica.eu/roll/53e29154b0b78/ był wykonany sekundę później, nie zauważyłem, że kliknąłem dwa razy i nanoszę poprawkę, ponieważ pierwszy rzut drastycznie zmienia historię.)
Zdrajca Nocnej Straży zostało odebrany z Zatoki Fok przez mały statek. Po tym wystarczyło przepłynąć przez wody Starków i minąć ich statki patrolujące wybrzeża, ale nie poszło to tak łatwo jak myśleli przemytnicy. Statek wilków zatrzymał ich na otwartym morzu, nie chcieli słuchać wytłumaczeń, a zdrajcę uznali za dezertera z Nocnej Straży. Statek został pochwycony i więźniowie wysłani do Winterfell.

William ostatecznie wybrał drogę morską. Pięć galer, każda z nich zabrała po pięćdziesięciu żołnierzy. Ponadto na każdej znajdowała sięklatka z kilkoma krukami w razie potrzeby wysłania wiadomości. William stał na dziobie Konia Morskiego i wpatrywał się w morską toń. Wieści o dzikich przeraziły go jednak obudziły w nim też stare wizje. Zagadka miała się niedługo rozwiązać. Manderly nakazał by poza żaglami użyto wioseł tak by nie przemęczyć wioślarzy, a zwiększyć prędkość. Żołnierze na okrętach również pomagali w wiosłowaniu. Jego ludzie i tak nie byliby w stanie odpić całego muru, więc nie zakładał walki. Mieli tylko ostudzić ewentualne zapały Dzikich odnośnie szturmowania okrętów. William nie odziedziczył zapędów ojca i nad słowo przekładał miecz choć ten ciążył przy jego pasie przypominając o tym, że dobro Północy jest najważniejsze.